SZLACHETNA PACZKA - ORZEŁ 2003 WSPOMOŻE POTRZEBUJĄCYCH !!! [ AKTUALIZACJA ]

SZLACHETNA PACZKA - ORZEŁ 2003 WSPOMOŻE POTRZEBUJĄCYCH !!! [ AKTUALIZACJA ]

DRODZY RODZICE , RODZINY ZAWODNIKÓW ..

Miło mi poinformować , że w roku 2017 po raz pierwszy w historii Orła , prowadzona przeze mnie  drużyna dołączyła do wspaniałej inicjatywy na rzecz osób potrzebujących ... SZLACHETNA PACZKA - bo o tym projekcie mowa , jest bardzo fajnym sposobem na wykorzystanie naszego drużynowego potencjału ludzkiego ...

Dnia 18 listopada będzie możliwość wyboru potrzebującej rodziny - wtedy też podam więcej szczegółów o formie pomocy. 

OCZYWIŚCIE POMOC CZY TO RZECZOWA, CZY TEZ MATERIALNA JEST W TYM WYPADKU NIEOBOWIĄZKOWA 

TRAMPKARZE ORŁA – SPRAWDZĄ SWOJĄ MOC CZYNIENIA DOBRA !!!

Wybraliśmy, a właściwie wylosowaliśmy RODZINĘ, której chcemy pomóc–Pani Alicja (26l.) wraz ze swoją mamą Renatą (45l.) oraz dziadkiem Eugeniuszem (71l.), wychowuje dwie bardzo żywotne córeczki – Olę (4L.) i Lenę (2l.). Są rodziną wielopokoleniową mieszkającą we wspólnym, niewielkim mieszkaniu. Rodzina pani Ali to bardzo serdeczne osoby, które wzajemnie się wspierają. Gdy pani Alicja zaszła w pierwszą ciążę, wierzyła, że w życiu czekają ją już tylko dobre chwile. Niestety, gdy zaczęły się poważne problemy ze zdrowiem Oli, czar prysł i została sama z dziećmi. Mała Aleksandra ma padaczkę, astmę oraz dyskopatię lewostronną kręgosłupa. Na szczęście młodsza Lenka jest zdrowa. Problemem okazało się także zdrowie samej paniAlicji, ponieważ cierpi na oczopląs i zaczęła tracić wzrok. Choroba postępuje szybko i konieczna jest wymiana okularów na mocniejsze co pół roku. Dziadek pani Alicji – pan Eugeniusz ma orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności. Pieczę nad wszystkimi domownikami trzyma pani Renata – wzór do naśladowania.

Rodzina boryka się z dużymi kosztami związanymi z leczeniem, dojazdami do lekarzy i codziennym życiem. W ostatnim czasie, aby stworzyć odpowiednie warunki dla chorej na astmę Oli, rodzina musiała zaciągnąć kredyt na remont mieszkania, chwilę później po pożarze komina, kolejny kredyt, wymusił jego remont i wkład stalowy. Po odliczeniu kosztów mieszkania i leczenia, na życie pozostaje jedynie 570 zł miesięcznie na osobę, w co nie jest wliczona spłata kredytu oraz koszty dojazdów do lekarzy specjalistów.

Pani Renata pracowała opiekując się osobami z niepełnosprawnością do Czasu, gdy sytuacja nie zmusiła jej do podjęcia opieki nad całą rodziną.Sama rehabilituje chorą wnuczkę, czuwa nad niewidzącą córką i podaje herbatę ojcu. Marzy o tym, by wrócić do pracy, ale najpierw chciałaby ukończyć szkołę opiekuńczo-medyczną, by móc pomagać innym w sposób bardziej profesjonalny. Póki co jest domową pielęgniarką i wierną przyjaciółką stowarzyszenia, które pomaga chorym i odrzuconym zwierzętom. Gdy potrzebuje nabrać oddechu, siada w kąciku z książkami o psychologii człowieka, co powoli staje się jej pasją.

Pani Alicja uwielbia czytać, malować i jeździć na rowerze. Nadal stara się „nie wypaść z rytmu”.

W pochmurne dni, gdy nie może z dziewczynkami wyjść na spacer, maluje na ścianach wszystkie ulubione postacie z bajek, które kochają jej córki. Oprócz bajek, dziewczynki znajdują radość także w obcowaniu ze zwierzętami. Najwspanialszym wspomnieniem są zajęcia z końmi w ośrodku hipoterapii, na jakie udało się przez jakiś czas córki zaprowadzić .

Pan Eugeniusz, gdy tylko lepiej się czuje, zaszywa się w swej„pracowni” i naprawia wszystko, co wpadnie mu w ręce. To prawdziwa „złota rączka”.

Rodzina potrzebuje pomocy na wielu płaszczyznach. Bardzo ważna jest na tą chwilę rehabilitacja kręgosłupa Oli, który jest poważnym stanie. Wśród najważniejszych potrzeb rodzinawymienia wersalkę lub łóżko dla dzieci, ponieważ nie mają na czym spać i wciąż śpią na ciasnej i starej wersalce wraz z mamą. Dla Oli potrzebny jest inhalator osobisty, aby można było w domu przeprowadzić inhalacje z soli fizjologicznej wspomagające leczenie objawów astmy. Rodzina potrzebujetakże lodówki, bo ta, którą mieli zepsuła się całkowicie.

Panowie TRAMPKARZE, oraz Rodzice, dla sprawnego zorganizowania całej zbiórki,naFacebookuzałożyliśmy grupęTRAMPKARZE ORŁA - Szlachetna paczka, wszystkich zainteresowanych zachęcamy do wpisania się do tej grupy. Znajdziecie tam szczegółową listę potrzebnych rzeczy oraz informację o rzeczach już wykreślonych (czyli już kupionych).

Teraz jeszcze dwa słowa o terminach. Zbieramy wszystkie potrzebne rzeczy z listy, bądź jeszcze więcej, do 6 grudnia, tego dnia spotykamy się na środowym treningu i przynosimy wszystko i to co jeszcze nie będzie świątecznie zapakowane, wspólnie pakujemy i przygotowujemy wszystko do transportu.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości