UDANY REWANŻ ORŁÓW ! / NIEDOJAZD UNII

TWIERDZA ZĄBKOWICE ! 

Tak śmiało można nazwać ząbkowicki stadion , po tym , co w meczach u siebie prezentują nasze Orły ! W 4 spotkaniu domowym odnosimy 4 zwycięstwo , tym razem w pokonanym polu pozostawiając drużynę Parasola Wrocław . Meczem tym rozpoczęliśmy również serię rewanżową rundy wiosennej , 

Wracając do samego spotkania - mecz walki , w którym rywal postawił twarde warunki gry. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gracze Parasola - stracona przez nas bramka obciąża w 100 procentach nasz blok defensywny ( Wojtek i Zygi ) który z pozoru niegroźną sytuację zamienił na bramkę dla Parasola . Po tym wydarzeniu Orzełki ruszyły do odrabiania strat i udało im się dopiąć swego w ostatniej minucie pierwszej połowy - ciężar rozegrania akcji wziął na własne barki SZYMON MATUSIK  , w okolicach 18 metra zakręcił wrocławskim obroncą i oddał piękny strzał w długi róg bramki Parasola - piłka po drodze ociera jeszcze słupek i ląduje w sieci . W drugiej połowie obie drużyny dążyły do zdobycia zwycięskiej bramki - ta sztuka udała się gospodarzom spotkania w 57 minucie meczu - do zagranej w pole karne piłki dopada jako pierwszy Alan Pachowicz po czym zostaje powalony na ziemię przez obrońcę - decyzja nie mogła być inna aniżeli rzut karny . Do piłki podszedł SZYMON MATUSIK i po raz drugi tego dnia ulokował piłkę w siatce . Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie ( w ostatniej akcji meczu wprowadzony chwile wcześniej MATEUSZ BADECKI wybronił sytuacje sam na sam z napastnikiem Parasola ) i nasze zwycięstwo stało się faktem . 

Kolejny mecz już za tydzień , w którym gościć będziemy ekipę Górnika Nowe Miasto Wałbrzych ( w pierwszym meczu 1-1 ) . 

Swojego spotkania nie rozegrała niestety druga nasza drużyna - bardzka Unia nie dojechała na mecz , tym samym dopisujemy sobie do konta kolejne 3 pkt .